niedziela, 3 marca 2013

3 marca

Późno. Praktycznie początek sezonu a ja w okresie rozbudowy ;-) Dzisiaj biegałem w końcu na 2 km bo na 10 nie dałbym rady ponieważ wczoraj była zbyt ładna pogoda, i musiałem iść na rower.
W sumie nie poszło mi dziś tak źle, byłem gdzieś w 2 dziesiątce\początek 3 na 58 osób co jak na mnie i mój słaby ostatnio okres trenowania jest dobrym wynikiem, czas około 5 min bo nie było pełnych 2 km.

Niedługo wszyscy zaczną startować w różnych wyścigach a ja będe siedzieć i się uczyć :D ech niewesołe życie maturzysty :P