poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Dopers Sucks, czyli co sadzi zwykły kolarz o Tourminatorze?

Lance Armstrong
LEGENDA
co tu duzo mowic kazdy wie o kogo chodzi, amerykańska agencja antydopingowa po przeszło 10 latach chce mu udowodnic ze jednak brał mimo ze francuzi ktorzy w swoim czasi mieli postawiony za punkt honoru udowodnić Armstrongowi oszustwo nie wykryli niczego.
Sam głowny bohater jak wiadomo z oswiadczenia ma juz dosyc ciagłego odpierania atakow... w sumie czemu sie dziwic ile mozna to znosic?
Brał czy nie?
Uwazam ze w tamtym okresie kto nie brał był poprostu frajerem ;-) wszyscy brali i jezeli chciałes byc na poziomie musiałes tez brac (zamkniete koło) mimo ze taki nieuczciwy wspomagacz jest nie fair to napewno wszyscy wielcy kolarze tamtego okresu mieli przygode z EPO lub innym stuffem.
Tak czy inaczej brać, brał ale zostawcie legendę! nie konczcie tak pieknej histori ( mimo ze nie do konca jest prawdziwa ;)  w taki bestialski sposob pozbawiajac Tourminatora tytułów. Contador brał dostał dysq. na dwa lata i wraca w jakiej formie! Ale Pistolero jest młody odbuduje reputacje a Lance nie bedzie miał juz jak udowodnic ze jest ''czysty'' i silny. Zostawcie tę Legende w spokoju niech skonczy w chwale a nie jako oszust.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz