Czwarty tydzień mojego sezonu i już spokojnie biegam ;-) żadnych oznak DOMS po bieganiu czy pływaniu, ćwiczenia rozciągające dają mi luźne ciało i nogę i nawet regeneracja jest szybsza. Tydzień zakańczam miejscowym ogórkiem ;-) Mam nadzieję wygrać, chociaż jest się z kim scigać. Ja biegam i nie jestem wstanie generować takiej mocy jak w sezonie... ale zobaczę może się uda? :-) Myślenie pozytywne dużo daje :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz