czwartek, 13 września 2012

Waga kolarza górskiego

No cóż ostatni przy śniadaniu następnego dnia po Mistrzostwach Świata mój rodziciel poruszył kwestie wagi zawodników i zawodniczek. Słuchając jego wywodów i po części się z nim zgadzając doszedłem do wniosku ze w tej dyscyplinie trzeba zachować równowagę pomiędzy masą mięśni a waga ciałka do wożenia.
Taki shurter jest niski, i dobrze zbudowany co przekłada się(oprócz jego genialnej techniki jazdy) na generowanie optymalnej mocy na podjazdach. Z kolei Panie w XC jak to zauważył mój rodziciel to kostuchy hahah :-) trudno się z nim nie zgodzić, wszystkie nie posiadają grama tłuszczu a co więcej mają smukła sylwetkę ( nie jak Bjorgen ). W xc trasy sa tez tak trudne ze posiadanie niskiej masy ciała w razie upadku zmniejsza ryzyko kontuzji. Podczas wyścigu mężna Sabine Spitz upadła i zmieliła koło, na szczęście miała kobita blisko do strefy to wymienili i pognała za czołówką.... Tak więc waga robi swoje, trenujecie bo dla grubasków nie ma miejsca w górach :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz